Herbata leczniczy napój?

Herbata – dobroczynny napój

 Herbata to napar przyrządzany z liści krzewu Camellia sinensis (chińskiej herbaty). Z tej samej rośliny powstaje zarówno herbata czarna, jak i biała, żółta, zielona oraz czerwona – różnica między nimi wynika z odmiennych metod produkcji każdego z gatunków.

Do Europy herbata trafiła w siedemnastym wieku za sprawą Rosjan utrzymujących kontakty dyplomatyczne z Chinami. Jej popularność zawdzięczamy holenderskim kupcom. Polacy poznali smak herbaty niewiele później.  W 1664 roku trafiła na dwór króla Jana Kazimierza by rozpowszechnić się w osiemnastym wieku.

 Herbata oprócz wody jest najczęściej pitym napojem w celu ugaszenia pragnienia. Każda z rodzajów herbat ma nieco odmienne działanie
na organizm, ale właściwie wszystkie można polecić w codziennej diecie.

Herbata zielona.  Wywodzi się z Chin. Obecnie uprawia się ją między innymi w Japonii, Tajwanie, Indiach czy Cejlonie (Sri Lanka).
W odróżnieniu  od herbaty czarnej liście natychmiast po zbiorze są suszone.Proces utleniania jest ograniczony do minimum i roślina zachowuje więcej drogocennych składników. Najbardziej rozpowszechnionym gatunkiem zielonej herbaty jest gunpowder, ale jej rodzajów
jest kilkadziesiąt jak pozbawiona goryczy ), gou gu nao, chińska lung ching, japońskie bancha, sencha i genmaicha (z dodatkiem prażonego ryżu oraz rosnąca w cieniu,wysokiej jakości gyokuro. Smak (charakterystyczna goryczka) i aromat herbaty zależy od regionu uprawy, pory zbiorów
oraz sposobu przetwarzania. Jest źródłem związków mineralnych – fluoru, żelaza, wapnia, potasu, sodu, cynku, krzemu, fosforu, miedzi  i manganu,
a także witamin: A, C, E, K i witamin z grupy B. Zawiera także różnorodne polifenole oraz katechiny, alkaloidy, aminokwasy, lipidy czy garbniki.

Działanie zielonej herbaty:

 1/ orzeźwiające. Orzeźwia i schładza organizm w upalne dni.
Jest szczególnie polecana w temperaturach powyżej 25 stopni C.
Nie powinniśmy jej pić przed wyjściem z domu w chłodniejsze dni np. zimą.

 2/ pobudza i ułatwia koncentrację oraz zapamiętywanie. Jej pobudzające
i orzeźwiające działanie zawdzięczamy kofeinie. Im krócej ją parzymy,
tym bardziej pobudza. Doświadczenia wykazały, że herbata na tyle poprawia funkcję mózgu, iż podczas różnego rodzaju testów popełniamy znacząco mniej błędów. Nie jest zalecane picie jej tuż przed snem lub kiedy zmagamy się z bezsennością.

 3/ ma właściwości antynowotworowe. Dzięki zawartości polifenoli
i katechin, które są silnymi przeciwutleniaczami, a także kwasu askorbinowego  „zwalcza” się wolne rodniki. Substancje te chronią DNA przed działaniem związków kancerogennych. Dobrze udokumentowane jest zwłaszcza ich ochronne działanie przed rakiem skóry, wywoływanym głównie przez promieniowanie ultrafioletowe, a także przed nowotworami jamy ustnej, gardła, żołądka, jelita grubego, piersi, gruczołu krokowego, trzustki, wątroby oraz płuc. Zaleca się pić zieloną herbatę zarówno profilaktycznie jak i w okresie rekonwalescencji porakowej.

 4/ wspomaga pracę układu krwionośnego i krążenia. Przeciwdziała odkładaniu się złogów na ścianach naczyń krwionośnych, przez co zwiększa się ich przepuszczalność. Hamuje wchłanianie cholesterolu do krwiobiegu, zmniejsza lepkość płytek krwi, zapobiegając tworzeniu się skrzepów.
W rezultacie picie zielonej herbaty zapobiega nadciśnieniu, obniża ryzyko zawału serca, choroby wieńcowej, udaru mózgu. Regularne picie herbaty ok. 14 filiżanek tygodniowo (także białej czy czarnej) zmniejsza ryzyko zawału o ponad 30%.

 5/ chroni przed demencją. Przedwstępne wyniki prowadzonych obecnie badań są zachęcające. Zielona herbata może chronić mózg przed różnymi formami starczej demencji. Wykazano bowiem, że polifenole wiążą się
z toksycznymi składnikami – nadtlenkiem wodoru i beta-amyloidem, odgrywającymi istotną rolę w rozwoju choroby Alzheimera. Polifenole
po wchłonięciu w jelitach i połączeniu z toksynami rozkładają się,  przeobrażając się w nieszkodliwą mieszankę związków.

 6/ poprawia odporność organizmu oraz działa przeciwzapalnie
i bakteriobójczo, a także łagodzi obrzęki, przyspiesza gojenie się ran.
Napar z zielonej herbaty działa lekko moczopędnie, co przyczynia się
do likwidowania obrzęków. Równocześnie ma właściwości oczyszczające
– usuwa toksyny nagromadzone w tkankach. Dzięki temu wspomaga leczenie cellulitu.

 7/ wzmacnia kości i chroni przed paradontozą. Ma również właściwości przeciw-próchnicze. To zasługa antybakteryjnego działania polifenoli oraz wysokiej zawartości fluoru. Warto więc herbaciany napar nie tylko pić,
ale i stosować do płukania ust. Natomiast obecna w herbacie ryboflawina korzystnie działa w chorobach dziąseł i jamy ustnej.

 8/ wykorzystywana jest w kosmetyce. Japonki twierdzą, że jest eliksirem młodości.  Zawarta w niej witamina C – jeden z niezawodnych antyoksydantów – chroni skórę przed atakiem wolnych rodników, wspomaga syntezę elastyny i kolagenu oraz ma właściwości antybakteryjne.
Witamina P będąca w herbacie zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych, działa przeciwobrzękowo i stanowi naturalny przeciwutleniacz.
Witamina K oraz polifenole  zwiększają elastyczność ścianek naczyń krwionośnych oraz zapobiegają powstawaniu mikro zakrzepów i stanów zapalnych.
Garbniki, takie jak tanina, mają działanie odkażające, hamują rozwój bakterii oraz grzybów. Obecne w herbacie alkaloidy, na przykład kofeina czy teobromina, drenują i ułatwiają mikrokrążenie skórne. uelastyczniają skórę i zmniejszają obrzęki. Wchodząca w skład kosmetyków do cery mieszanej i tłustej zielona herbata reguluje pracę gruczołów łojowych, działa ściągająco i łagodzi zmiany trądzikowe. Ponadto idealnie nawilża oraz opóźnia procesy starzenia się skóry. Często jest używana do produkcji specyfików przeciwzmarszczkowych, a także przeciwświądowych
czy w łojotokowym zapaleniu skóry dzięki zawartych w niej ryboflawinie, taninie i pozostałym witaminom z grupy B.Ryboflawina czyli witamina B2 ponadto zapobiega wypadaniu włosów.
Uwaga! Zielona herbata może wypłukiwać z organizmu żelazo, dlatego osoby z tendencją do niedokrwistości nie powinny przesadzać z ilością wypijanego w ciągu dnia tego dobroczynnego napoju.

 Herbata czarna. Jest wszechobecna. To nic innego jak herbata zielona poddana pełnemu procesowi fermentacji. Podczas utlenienia katechin ciemnieją liście, stąd nazwa, a także zmieniają się właściwości naparu. Maleje ilość witaminy C oraz pierwiastków mineralnych, a garbniki przekształcają się w związki aromatyczne.
Najpopularniejsze gatunki czarnej herbaty to assam czy cejlon wytwarzane na Sri Lance, darjeeling z północnych Indii, a także liczne gatunki z Chin (yunan, hunan), Indii i Afryki. Istnieje ponadto ogromna liczba aromatycznych mieszanek – herbaty wzbogacanej owocami, kwiatami, korzennymi przyprawami i ziołami.

Większość naukowców twierdzi, że czarna herbata nie ustępuje pod względem korzystnego wpływu na organizm swym „kolorowym siostrom”.  jest podobnie jak herbata zielona doskonałym napojem orzeźwiającym
i  pobudzającym. Działanie to zawdzięczamy kofeinie zwanej w herbacie teiną, ale tylko wówczas gdy zaparzamy herbatę do trzech minut.
Dłuższe zaparzanie wydziela taninę mającą właściwości relaksujące co możemy wykorzystać w praktyce. . Kofeina działa najsilniej 40 – 60 minut po wypiciu naparu. Jednocześnie obniża ciśnienie krwi, zmniejszając ryzyko wystąpienia chorób serca. Teina zmniejsza napięcie naczyń mózgowych wpływając korzystnie na bóle migrenowe.
Dzięki obecności w czarnej herbacie flawonoidów wzmacnia naczynia krwionośne i zapobiega tworzeniu się zakrzepów. Dlatego polecana jest
w chorobach naczyń, szczególnie włośniczek i żył. korzystnie wpływa na układ krwionośny i trawienny zmniejszając między innymi wzdęcia. Podobnie jak zielona dłużej parzona ma działanie bakteriobójcze
i przeciwzapalne oraz  chroni przed paradontozą i próchnicą. Regularne picie czarnej herbaty z dużą zawartością teiny ( według Badaczy
z uniwersytetu w Kolombo) może pozytywnie wpływać na potencję poprzez większe stężenie testosteronu we krwi.
Mocne czarne herbaty mogą drażnić przewód pokarmowy, wywoływać zgagę lub sprzyjać zaparciom. Kofeina obkurcza macicę zatem mocna herbata przeciwwskazana jest w napięciu przedmiesiączkowym i bolesnych miesiączkach.

 Herbata czerwona. Znane herbaty czerwone to pu-erh i oolong
(zwana także turkusową). Gatunki te uzyskuje się, stosując częściową fermentację. Zebrane i zwiędłe liście umieszcza się w wiklinowych koszach i przez kilka godzin od czasu do czasu się nimi potrząsa, aby ułatwić proces fermentacji. Potem się je suszy. Zwiększa przemianę materii co jest główną zaletą tej herbaty. Osoby chcące schudnąć powinny regularnie pić czerwoną pu-erh 30 minut po każdym większym posiłku. Badania dowiodły, że ten rodzaj herbaty stymuluje organizm do produkcji soków trawiennych
i pobudza pracę jelit. Ponadto wspomaga pracę wątroby przez oczyszczanie z toksyn oraz obniża poziom cholesterolu. Pu-erh zawiera wiele minerałów, między innymi wapń, fluor, cynk, mangan, miedź, magnez i selen, a także teinę i flawonoidy. Dzięki zawartości jedynie śladowych ilości taniny nie wypłukuje – jak herbata zielona – żelaza z krwi i można ją śmiało pić przy stwierdzonej anemii.  Jedną z odmian czerwonej herbaty jest napar
z czerwonokrzewu rooibos. Herbata z czerwonokrzewu znana jest w Europie dopiero od ostatnich dziesięcioleci dwudziestego wieku. Charakteryzuje się miłym aromatem, delikatnym smakiem i piękną czerwoną barwą. Mała zawartość garbników w naparze powoduje, że jego smak nie jest cierpki ani gorzki. Napar z czerwonokrzewu nie zawiera teiny , a za to liczne polifenole o właściwościach przeciwutleniających oraz mikro- i makroelementy.
Napar z ziela czerwonokrzewu tradycyjnie stosowany jest w różnego rodzaju schorzeniach przewodu pokarmowego. Wodne wyciągi z ziela czerwonokrzewu mają znaczenie w dermatologii i kosmetyce ze względu na właściwości antyoksydacyjne, przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne
i przeciwzapalne.
Preparaty zawierające wyciągi z czerwonokrzewu stosowane są w leczeniu trądziku, egzemy oraz innych chorób skóry, a nawet poparzeń słonecznych.Napar z czerwonokrzewu, z uwagi na brak kofeiny, nie utrudnia zasypiania. Wskutek tego istnieje przekonanie, że czerwona herbata rooibos wspomaga spokojny sen.

 Herbata biała. Pozyskiwana jest z nierozwiniętych pąków zbieranych wczesną wiosną.  Nie są one poddawane fermentacji, lecz jedynie
są suszone. Napar z niej jest bardzo jasny i łagodny, ale ma wielką moc.
Biała herbata zwana niekiedy „strażnikiem młodości” zawiera najwięcej teiny – skutecznie pobudza umysł, ułatwia koncentrację i zapamiętywanie oraz orzeźwia. To także skarbnica witaminy C i innych silnych antyoksydantów – blokuje działanie wolnych rodników, pozwala nam dłużej zachować młodość. Jest źródłem fluoru, działa więc przeciwbakteryjnie, może zlikwidować nieprzyjemny zapach z ust. Wykazuje także działanie anty-mutagenne.  Działa podobnie jak herbata zielona, przede wszystkim hamuje rozwój nowotworów!

 Sztuka zaparzania herbaty. To bardzo rozległy temat, a w kulturze wschodu wręcz mistyczny. Lepsze są herbaty liściaste. Tańsze herbaty mogą zawierać dużo fluoru, który może przebarwiać szkliwo, zwiększać próchnicę zębów czy osteoporozę kości. Najlepszy smak mają zaparzane
w porcelanowych naczyniach. Do zaparzenia wystarczy płaska łyżeczka herbaty, a w przypadku zielonych nawet nieco mniej.
Herbaty zielone
w zależności od gatunku zaparza się przez jedną – cztery minuty wodą
o temperaturze 60- 90 stopni. Najlepiej po zagotowaniu wody odczekajmy 10 minut i zalejmy liście. Zieloną herbatę możemy zaparzać kilka razy. Pamiętajmy o czasie zaparzania oraz o tym, że te wcześnie zaparzane będą stymulować czyli działać orzeźwiająco i pobudzająco, te zaparzane
w dalszej kolejności mają działanie relaksujące, uspokajające
oraz odkażające przewód pokarmowy.
Herbatę białą parzymy 2 – 5 minut zalewając wodą o temperaturze 75-85 stopni. Możemy ją zaparzać minimum 2 – 3 razy.
Czerwona wymaga miękkiej wody. Parzymy ją nieco dłużej bo 5 -7 minut wodą o temperaturze 90 – 95 stopni. Podobnie jak białą zaparzamy ją trzykrotnie.
Czarna wymaga wrzątku i zaparzamy ją jednokrotnie.
Parzona krótko mocno pobudza i orzeźwia, natomiast dłużej i po ostudzeniu ma działanie uspokajające, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze.
Cukier czy słodziki dodawane do herbaty w samej rzeczy psują jej smak,
a w dobie „kultu słodyczy” są niepotrzebnym obciążeniem dla organizmu. Pamiętajmy także by cytrynę, limonkę czy inne soki zawierające witaminę C dodawać dopiero do przestudzonej herbaty.

Opracował lekarz medycyny Jacek Reichert